18 lipca 2022 r.
Tczew – – Gdynia.
Minął czas na rowerkowanie w Tczewie. A więc śniadanko, pakowanko i rowerkowanko do dworca.
Dojazd rowerem do dworca kolejowego w Tczewie należy do przyjemności. Ścieżki, podjazdy i windy zostały bardzo dobrze zaprojektowane i wykonane. Czekając na pociąg, już na peronie, poszedłem do punktu Lotto, w którym zagrałem na chybił trafił. Jak się okazało parę dni później, kupon był na „trafił” i to za 380 zł. Od tamtej pory Tczew wspominamy z jeszcze większym sentymentem.
Tym razem podróż pociągiem do Gdyni odbyła się tak, jak każdy podróżnik się spodziewał. Wróciliśmy do domu bardzo zadowoleni, choć z powodu deszczu, nie udało nam się zrealizować etapu do Skarszew. Może inną razą się uda…
Możemy śmiało polecić Tczew, jako bazę wypadową, zarówno z deszczową i słoneczną pogodą. Każdy znajdzie coś dla siebie. Rowerkowcy nie spocą się na płaskich terenach, łowcy historii zdobędą cenną wiedzę, a fani zatopionej żeglugi odnajdą się pośród wraków. No i widok tych mostów… bezcenny.
Do zobaczenia na szlaku!

Piękne te mosty w Tczewie, szkoda, że ten drogowy jest nieczynny – Niemcy szybko go odbudowali
Polecam też galerię: https://wbijamszpile.pl/most-w-tczewie-na-zdjeciach-sprzed-prawie-100-lat/
PolubieniePolubione przez 1 osoba