Dzień 10. Gdynia. 0 km.

15 lipca 2013 Jeździliśmy, a jakże… komunikacją miejską. Poszliśmy na Skwer Kościuszki i na obiad. Wróciliśmy pod wieczór do domu. Pomogłem mojej siostrze usprawnić jej rower. Ktoś założył do 26’ roweru dętkę 28’ i do tego 2.00. Rowerowi mechanicy też zaczynają powoli ściemniać!!!

Dzień 11. Gdańsk – Gdynia. 49 km.

11 sierpnia 2015 Gdańsk – Sopot – Gdynia. Ślad zapisu  i drugi ślad w Endomondo    Nasz plan zakładał przejazd przez stare miasto w Gdańsku, Westerplatte, przeprawę promową i przejazd promenadą do Sopotu, i wreszcie dojazd do Gdyni. Tym razem z rowerami, przywitaliśmy Neptuna i korzystając z okazji, mostem Siennickim, który był w remoncie i … Czytaj dalej Dzień 11. Gdańsk – Gdynia. 49 km.