Dzień 14 i 15. Giżycko. 0 km.

20 i 21 lipca 2010 r.

    Tempo naszego wypoczynku mocno spadło i niemalże oscylowało w okolicach leżenia na plaży nad morzem. Jednak dzięki znajomym, znalazł się czas na spotkania z nimi oraz potrasowe, małe naprawy rowerów. Mieliśmy w planach także Mamerki, ale było to mocno uzależnione od pogody. Niestety upał nie dawał za wygraną i nie wybraliśmy się poza Giżycko.

DSC07990

    Byliśmy jak ta stonka. Szliśmy tam, potem tu. Lody tam, piwo tu, obiad, cymbergaj, i nasi znajomi. Było bardzo przyjemnie spotkać się po latach. Giżycko daje mnóstwo możliwości spędzania wolnego czasu.

DSC07995DSC07999

A potem naprawa rowerów.

DSC08003DSC08005

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s