26 maja 2013 r. Kielce - Pakosz - Rezerwat Biesak - Białogon - Zalesie Pierwsze - Góra Patrol - Jaskinia Raj - Czerwona Góra - Chęciny - Kielce. Śniadanie upolowałem ja. W Żabce z rowerem. Nasz plan przewidywał w tym dniu górę Patrol, jaskinię Raj, którą zarezerwowałem wcześniej telefonicznie na 16.45 (bo nie … Czytaj dalej Dzień 2. Kielce – Kielce. 53 km.
25 maja 2013 r. - Dzień Dobry - powiedziałem do pani za kratami w kasie PKP. - Dzień Dobry. - Poproszę dwa bilety do Kielc z przesiadką w Miechowie. Wyjazd z Legionowa o 13.50. Jeden ze zniżką 50% a drugi z 37%, plus dwa rowery. - A jaki numer pociągu z Miechowa do Kielc? - … Czytaj dalej Dzień 1. Legionowo – Kielce. 5 km.
26 lipca 2008r . Giżycko - Runowo Pomorskie - Oleszno. „Etap Przyjaźni" No to co? Spadamy do domu? Ania poszła do sklepu i zrobiła kanapki na drogę. Śniadanie postanowiliśmy zjeść w pociągu. Na poranny pociąg czekało całkiem sporo ludzi. Pojawiły się też trzy rowerkujące dziewczyny. Oczywiście nasz i ich dobytek pakowaliśmy w szóstkę. … Czytaj dalej Dzień 13. Giżycko – Oleszno. 40 km.
25 lipca 2008 r. Co warto zobaczyć w Giżycku? Miejsc jest od zarąbania! Byliśmy tam trzeci raz, ale po raz pierwszy zwiedziliśmy pięknie odrestaurowaną wieżę ciśnień. Na każdym piętrze inna tematyka historyczna z regionu, a na samej górze kawiarenka z widokiem chyba na cały świat! Zawsze też lubimy popatrzeć jak operator ruchomego w … Czytaj dalej Dzień 12. Giżycko. 0 km.
24 lipca 2008 r. Ryn - Hermanowa Wola - Stara Rudówka - Monetki - Kozin - Bogaczewo - Wilkasy - Giżycko - Bystry „ TIR - trasa i remont" Tym razem promyki słońca od razu oświetliły nasz namiot i zrobiło się gorąco już wczesnym rankiem. Śniadanie zjedliśmy w barze na terenie pola namiotowego. Bardzo … Czytaj dalej Dzień 11. Ryn – Bystry. 34 km.
23 lipca 2008 r. Mrągowo - Polska Wieś - Szestno - Wyszembork - Słabowo - Krzyżany - Ryn. "Północ - Południe" Już wczoraj ustaliliśmy, że do Mikołajek w tym roku nie zawitamy. W końcu byliśmy tam dwa lata temu, przez trzy dni. Postanowiliśmy, że nasze wojaże zakończymy w Giżycku. Bardzo się wszyscy ucieszyliśmy i … Czytaj dalej Dzień 10. Mrągowo – Ryn. 36 km.
22 lipca 2008r. Mrągowo - Polska Wieś - Mrągowo. Tego dnia postanowiliśmy wybrać się rowerami na przejażdżkę. Najpierw po Mrągowie, a potem do Polskiej Wsi, a potem jeszcze pieszo znów po Mrągowie. Tę trasę do Polskiej Wsi polecamy ze względu na „świeżą" trasę rowerową aż do cmentarza i przepiękny widok na okolicę! Nie będę … Czytaj dalej Dzień 9. Mrągowo – Mrągowo. 18 km
21 lipca 2008 r. Tumiany - Kierzbuń - Nowe Marcinkowo - Rzeck - Biskupiec - Mrągowo. „Lusaj lowelku, lusaj!!!" i „Demokracja - mit czy rzeczywistość?" Śniadanie zjedliśmy w barze. Pyszna jajecznica!!! Jeszcze zrobiliśmy sobie zdjęcie z pewnym panem obok baru w promieniach słońca i ruszyliśmy do Biskupca po oponę. Po drodze stanęliśmy na chwilę … Czytaj dalej Dzień 8. Tumiany – Mrągowo. 22 km.
20 lipca 2008 r. Olsztyn - Klebark Mały - Klebark Wielki - Skajboty - Mokiny - Krupoliny - Kierzliny - Tumiany „Piękne dziewczyny łagodzą temat pękniętej… gumy" Tego dnia promyki słońca zostały w chmurach i obudził nas deszcz. Nie wróżyło dobrze. Dlatego wszystkie rzeczy przenieśliśmy do świetlicy i tam pakowaliśmy się na sucho. Postanowiliśmy … Czytaj dalej Dzień 7. Olsztyn – Tumiany. 36 km.
19 lipca 2008 r. „Zrobiło się lżej" Obudził nas warkot silnika samolotu. Najpierw jeden, potem drugi. Pogoda była ładna i co chwila wzbijał się w powietrze samolot wyciągający szybowce pod majestatyczne chmury opromienione słońcem. To właśnie ten warkot spowodował, że poczułem się wyjątkowo na tym polu. Już mi nic nie przeszkadzało. Postanowiliśmy, że … Czytaj dalej Dzień 6. Olsztyn . 0 km.