2 sierpnia 2015
Tego dnia odpoczywaliśmy. A ponieważ upał był niemiłosierny, postanowiliśmy się nieprzemęczać i autobusowo-pieszym sposobem odwiedzić Wzgórze Tumskie, Zamek, płocką starówkę, amfiteatr i tereny wiślane, ze słynnym molo.
Akurat do 1 sierpnia, w płockim amfiteatrze odbywał się Hip Hop Festiwal. Tak więc część widzów wyjechała już z Płocka i w mieście zrobiło się luźniej. Nie odpuszczał tylko żar z nieba. Toteż weszliśmy prawie do każdego kościoła.
Zjedliśmy pyszne podpłomyki przy Rynku i posiedzieliśmy na molo, słuchając szant. Dla zupełnej ochłody, pojechaliśmy do Galerii Mazowia.
Potem wróciliśmy na wspaniały trawnik, do naszego pensjonatu. Wspaniały chłód. Z właścicielami ucięliśmy sobie pogawędkę. No i okazało się, że znamy tych samych ludzi! Jaki Świat jest mały!